W piątek w mojej schuli obchodzono 70-lecie. Z tej okazji postanowiono zorganizować dzień otwarty, coś a`la sportowe zawody, pokazywanie talentów i występy wszelkiego rodzaju etc. etc. Nauczycielka zbierała prace uczniów `uzdolnionych` w jakiejś dziedzinie -rysunki, grafiki, wiersze itd. , podkusiło mnie i zgłosiłam się do niej.
Oczywiście na wystawie były moje graficzne prace, bo ołówek na razie nie jest mi przyjacielem.
Foteczka:
Są to prace znane już z postów na blogu jak i legendarnej zakładki `Starożytność`, do której i tak nikt nie zagląda.
Generalnie nikt nie wyśmiał, zbluzgał, źle nie było, więc git.
Co ja bym dała, żeby mieć taką wystawę swoich rysunków :D
ReplyDeleteMój Blog - Klik!
Heh, dzięki.
DeleteKto by Cię mógł wyśmiać, sama bym dużo dała mieć taki talent
ReplyDeletehttp://magdawiglusz.blogspot.com/
Dzięki wielkie
Delete